czwartek, 30 grudnia 2010

Dress Up - Finał

Czas na moją ostatnią finałową, grudniową sukienkę wg. projektu Dress Up 2010
Strasznie szkoda, że ta zabawa już się skończyła ... Mój lodowy projekt w kilku ujęciach ...





I szczegóły.


Here is my last - December dress for the Dress Up 2010 Challenge organised by Margaret on her blog Alice and Camilla. Many thanks to Margaret !

Chciałabym również bardzo serdecznie podziękować za wszystkie życzenia i kartki świąteczne, które otrzymałam :)))) Jeszcze raz bardzo dziękuję :)))
A wszystkim tu zaglądającym życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !!!

"Z ostatnią kartką kalendarza zerwij wszystkie złe nastroje. Zapomnij o wszystkich nieudanych dniach, przekreśl niewarte w pamięci chwile i wejdź w Nowy Rok jak w nowej sukni wchodzi się na najwspanialszy bal świata."

12 komentarzy:

Creative pisze...

So beautiful!
I wish you a happy New Year!

Agni pisze...

Szczesliwego Nowego Roku !!!

BETIK pisze...

Mroźna i piękna... jak królowa śniegu:) Pozdrawiam ciepło i życzę tego, co najlepsze na kolejny rok:*

malflu pisze...

Podziwiam za wytrwałość w realizacji sukienkowego projektu i za niepowtarzalność każdej kreacji :-)
Pozdrawiam Cie serdecznie i ślę gorące życzenia na Nowy Rok

Rybiooka pisze...

Jest niesamowita,czuje mroźność tej materii. Elegancja i chłód...

Tobie też życzę wszystkiego dobrego i dziękuję za to że byłaś... No i że jesteś :D

Martyna pisze...

Pięknie, mroźnie, cudnie!
Wszystkiego dobrego :)

Klarysa. pisze...

Piękna;) Ja mam zamiar też zrobic sobie taki mały projekt;)

Ludkasz pisze...

Przepiękna, zachwycająca praca:) Jak Ty to robisz,że każda praca jest mistrzowska:)
Dalszej weny i pięknych dni w Nowym Roku:)

Tusia Lech pisze...

Przepiękne suknia!!! Tak mroźna, że aż mi się zimno zrobiło po tej stronie ekranu...

A w nowym roku - samej szczęśliwości i dużo dużo natchnienia oraz czasu na spełnianie się :*

Guriana pisze...

twój finał jest iście finałowy...jest przepiękna!!!
ściskam nowo rocznie:))

cyga pisze...

zimowa panna młoda

Art_Dorota pisze...

ale cudo....... zamarłam